Dziennikarz „Faktu” wysłał do 460 naszych parlamentarzystów e-mail z pytaniami: jak zostać prezydentem, czy trzeba do tego skończyć studia, jaką partię wybrać? Tyle tylko, że podpisał się jako 13-letni Piotrek Kotowski. Odpowiedziało mu tylko 43 posłów, którzy zachęcali do nauki, chwalili swoje partie albo namawiali Piotrusia, żeby z wybieraniem partii jeszcze trochę poczekał. Najciekawszą odpowiedzią popisał się Zbigniew Nowak, niezrzeszony: „Sam musisz ocenić, ja Ci podpowiadam tyle, że Ein Hindert Profesoren und dass Land ist verloren. Lerne bitte fremde Sprachen! Ganz viele, die In Polen Hochschulausbildung besitzen, sprechen kaum fremde Sprache. A Twój tata i mamusia, to iloma językami się posługują?”. I dziwić się, że poseł Nowak jest niezrozumiany przez kolegów z ław.