Archiwum Polityki

iPod ponad Walkmana

iPod – białe pudełko wielkości paczki papierosów zaopatrzone w twardy dysk umożliwiający zarejestrowanie tysięcy utworów muzycznych – wieńczy rewolucję, jaką ćwierć wieku temu wywołał walkman.

W 1979 r. japoński koncern elektroniczny Sony cierpiał na kłopoty finansowe. Ówczesny szef firmy, legendarny Akio Morita, wiedział, że oferta firmy nie nadąża za duchem czasów. Przyglądał się uważnie swoim dzieciom i dostrzegł, że gdy wracają do domu, od razu nastawiają ulubioną muzykę na zestawach stereo. Nietrudno też było zauważyć, że coraz więcej młodych ludzi chodzi po ulicach słuchając głośnych boomboksów – przenośnych radiomagnetofonów.

Morita wraz z Masaru Ibuką, współtwórcą koncernu, i z Kozo Ohsone, jednym z najważniejszych firmowych projektantów, wyciągnęli właściwe wnioski. Młodzi prywatyzują muzykę, by tworzyć osobistą przestrzeń w świecie coraz gęstszych społecznych interakcji. Dajmy im narzędzie! Morita osobiście określił założenia konstrukcyjne: urządzenie – stereofoniczny odtwarzacz kaset audio – ma być jak najmniejsze, jak najprostsze i jak najtrwalsze. Korporacyjni inżynierowie kręcili głową, kiedy ich szef polecił, by z prototypu usunąć zarówno głośnik jak i przycisk umożliwiający nagrywanie. Morita osobiście wybrał nazwę nowego urządzenia – Walkman.

Pierwszy walkman TPS-L2 był gotowy przed wakacjami 1979 r.

Ale w sukces nowego gadżetu umożliwiającego tylko słuchanie za pomocą słuchawek, wycenionego na 199 dol. (ok. 500 dol. dzisiejszych), wątpili zarówno pracownicy Sony jak i właściciele sklepów elektronicznych. Już jednak dwa lata później słowo walkman znalazło się we francuskim słowniku Le Petit Larousse, a w 1986 r. w Oxford English Dictionary jako synonim przenośnego odtwarzacza muzyki.

Fenomen i spektakularny sukces walkmana polega na tym, że pozwolił ludziom, którzy na co dzień z konieczności muszą przebywać w anonimowym tłumie – na ulicy, w tramwaju, w sklepie – odgrodzić się komfortową ścianą muzyki.

Polityka 33.2004 (2465) z dnia 14.08.2004; Nauka; s. 78
Reklama