Tegoroczne nominacje w dziedzinie literatury pokazują, że tzw. Parnas bis – czyli pokolenie pisarzy urodzonych w latach 60. – ustępuje pola kolejnej generacji. Twórczość Jacka Dukaja (rocznik 1974), Sławomira Shutego (1973) i Tomasza Różyckiego (1970) daje nadzieję, że ci pisarze (i ich rówieśnicy) nadawać będą ton rodzimej literaturze. Ogółem zgłoszono 18 kandydatur. Wyraźnie wskazać można dwie nowe tendencje pojawiające się w głosach nominujących krytyków. Po pierwsze – z tradycyjnie pojmowaną literaturą piękną coraz skuteczniej konkuruje eseistyka literacka, krytyka literatury i kultury, czego świadectwem głosy oddane na Kingę Dunin i naszego redakcyjnego kolegę Edwina Bendyka. Po drugie – na równi z autorami twórczości wysokiej znaleźli się (po raz pierwszy tak licznie) twórcy literatury popularnej. Znamienna wydaje się opinia o twórczości Marka Krajewskiego („Śmierć w Breslau”, „Koniec świata Breslau”) wyrażona przez jednego z krytyków: „To nie tylko kryminały, w swojej klasie także bardzo dobra literacka robota”. W naszej literaturze coś się zmienia. Daje to nadzieję na kolejne tłuste literackie sezony.
Jacek Dukaj
(ur. 1974) – pisarz science fiction. Debiutował w 1990 r. opowiadaniem „Złota Galera”, które przyniosło mu uznanie wśród miłośników fantastyki. Publikował m.in. w „Fantastyce”, „Nowej Fantastyce”, „Sfinksie” i „Feniksie”. Debiut książkowy Dukaja – „Xavras Wyżryn” – ukazał się w 1997 r. Opublikował także „W kraju niewiernych” (2000), „Czarne oceany” (2001), „Extensę” (2002), „Inne pieśni” (2003) oraz, w tym roku, „Perfekcyjną niedoskonałość” (Wydawnictwo Literackie).