Pani Eleonora G. z Lublina próbuje wprowadzić w błąd czytelników „Chwili dla Ciebie”. Pisze ona: „Świeże pieczywo jest smaczne, ale ciężko je pokroić. Przed krojeniem zamocz nóż w gorącej wodzie – wyjdą cienkie kromki”. Otóż odwrotnie – to pieczywo moczymy w gorącej wodzie. Będzie niesmaczne, ale naprawdę cienkie!
Z
czasopisma „Czwarty wymiar” dowiadujemy się, na jakie kłopoty może nas narazić kontakt z feng shui. Czytamy między innymi: „Pisze do nas ze Śląska Pani A., która w astrologii chińskiej jest Ognistą Małpą: »Mieszkam w bloku, więc trudno mi przebudować coś w mieszkaniu. Kupiłam pierścień Atlantów, który noszę, posługuję się nieraz wahadełkiem, na szafkach stoją posążki Buddy, żaba z pieniądzem, smok. Lustro pa-kua powiesiłam w przedpokoju naprzeciw drzwi wejściowych, bo prosto w nie biją schody... Trzy monety chińskie, przewiązane czerwoną wstążką, wiszą w moim pokoju w części południowo-zachodniej. (...) Proszę o pomoc, co mam zrobić, aby nie pogrążać się w długach, aby moje dzieci miały lepszy kontakt ze sobą, a mój syn nie zapominał o matce (...)«”. Pani Ognista Małpo – żabie trzeba zabrać pieniądz, monety oddać do numizmatyka, a przede wszystkim mniej kupować tej całej galanterii. Wtedy i syn zerknie na panią łaskawszym okiem.
Pani Patrycja z Gdańska radzi w „Chwili dla Ciebie”: „Noże w maszynkach do mielenia mięsa szybko się tępią. Wystarczy jednak zemleć w maszynce kawałek szarego mydła, żeby stały się ostre”. Jeśli chcemy dodatkowo wykorzystać renowację maszynki, możemy wrzucić do niej niewielkie pranie. Wtedy jednak proponowałbym proszek do prania – noże będą ostrzejsze, a pranie delikatniejsze.