Do poznańskiej restauracji McDonald`s wkroczył komornik, zajmując jej wyposażenie jako zabezpieczenie wierzytelności należnej Waldemarowi Piątkowskiemu. Dla amerykańskiego koncernu był to szok. Piątkowski, jako pierwszy polski przedsiębiorca, pozwał do sądu firmę McDonald’s Polska i walcząc we wszystkich instancjach wykazał jej nierzetelność w kontaktach handlowych, co znalazło potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego z października 2002 (patrz POLITYKA 44/02).
Jego firma Fructo, dostawca syropów dla McDonald`sa, w wyniku prowadzenia interesów z koncernem znalazła się na granicy bankructwa. Wyrok Sądu Najwyższego otwierał drogę do odszkodowania. 13 lutego Piątkowski wygrał przed Sądem Apelacyjnym w Poznaniu jedną z kilku spraw o odszkodowanie toczących się przed poznańskimi sądami. Wyrok był wykonalny już nazajutrz, mimo że McDonald`s złożył w sądzie wniosek o jego wstrzymanie. Tydzień później Piątkowski upomniał się o swoje 318 562 zł, ale prawnicy McDonald`sa nawet nie odpowiedzieli na pismo jego prawnika. Piątkowski złożył zatem wniosek egzekucyjny u komornika, a ten 4 marca wkroczył do restauracji McDonald`s. Jak się okazało z pomyślnym skutkiem: już nazajutrz na konto Piątkowskiego wpłynęła zasądzona kwota. Pełnomocnik McDonald`sa Polska uważa jednak, że interwencja komornika była bezprawna, bo koncern wpłacił dług tegoż 4 marca. Grozi Piątkowskiemu podjęciem kroków prawnych.