Od kilku tygodni król Stefan Batory spogląda na warszawiaków z billboardów. Plakaty z hasłem „Bądź dumny ze swego dziedzictwa” przypominają, że nasz monarcha pokonał wojska Iwana Groźnego pod Pskowem. Dlaczego postanowiono zwrócić nam na to uwagę właśnie teraz? Historię wykorzystano w służbie reklamy. Firma Stroer, inicjator i organizator akcji, posłużyła się podobizną monarchy na potrzeby badań marketingowych. – Eksperyment sprawdzał spostrzeganie reklamy zewnętrznej – mówi Magdalena Kędzia, rzecznik Stroera. Ankieterzy dzwonili do losowo wybranych osób pytając, czy wiedzą o takim fakcie historycznym jak zwycięstwo Batorego nad Iwanem Groźnym i z czym im się ten fakt kojarzy. Dokładne wyniki badania jeszcze nie są znane, ale wiadomo, że kampania na pewno została dostrzeżona. Skąd jednak pomysł, by do akcji angażować króla? – Nie mogliśmy użyć do kampanii produktu, który jest w sklepach, bo odnotowanych efektów nie moglibyśmy przypisać wyłącznie reklamie zewnętrznej. Z kolei reklamowanie nieistniejącego produktu byłoby nieetyczne. Także za granicą w podobnych akcjach z reguły wykorzystuje się fakty historyczne. – twierdzi Kędzia.