Archiwum Polityki

Trzy razy Allen

+++

Żartujący z samego siebie, biadolący artysta obciążony seksualną obsesją, pogrążony na dodatek w neurotycznej pracy, to znak firmowy Woody’ego Allena. Ten błyskotliwie inteligentny reżyser, aktor i muzyk od 40 lat opowiada te same historie o psychoanalitykach, związkach z dużo młodszymi kobietami i ostrych, nierozwiązywalnych problemach egzystencjalnych, które doprowadzają go do histerii. Oprócz słynnych bon motów, których zawsze można od niego oczekiwać, w jego filmach krzyżuje się przenikliwe, dogłębne spojrzenie na nowojorską bohemę i dziwaczne, oszałamiające jadowitą ironią ujęcie marnej biografii typowego inteligenta. Jak słusznie napisano – komedia i dramat zderzają się u niego na surrealistycznych wysokościach. „Życie i cała reszta”, „Klątwa skorpiona”, „Koniec z Hollywood” – trzy ostatnie filmy „poważnego człowieka z wyczuciem komizmu” wydane pod choinkę w pakiecie przez SPI z pewnością ucieszą nie tylko jego wielbicieli. Na krążkach DVD brakuje niestety dodatków, ale przecież nie dla nich wraca się do Allena.

j.w.

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 52.2004 (2484) z dnia 25.12.2004; Kultura; s. 80
Reklama