Archiwum Polityki

Wielka Bretania

++

Jednym z największych i najbardziej przyjemnych zaskoczeń zakończonego niedawno we Francji sezonu kultury polskiej była wystawa „Malarze polscy w Bretanii”. Nie najbardziej okazała ani spektakularna była prawdziwym hitem, a nieduże muzeum w równie niedużym Quimper odnotowało frekwencyjny rekord. Czy równie gorąco ekspozycja ta zostanie przyjęta w Polsce? Okazja jest. Oto bowiem na nasz grunt zdecydowało się przenieść ją Muzeum Narodowe w Warszawie. Na pewno jest co oglądać, bowiem w latach 1890–1939 do Bretanii pielgrzymowało w celach artystycznych wielu naszych najwybitniejszych twórców, od Olgi Boznańskiej, Tadeusza Makowskiego i Władysława Ślewińskiego, po Józefa Pankiewicza, Stanisława Ignacego Witkiewicza i Eugeniusza Zaka. Na skalistym wybrzeżu Pointe du Raz stoi nawet ogromna figura Matki Boskiej Rozbitków autorstwa Cypriana Godebskiego (tego od pomnika Mickiewicza w Warszawie). W stolicy będzie można obejrzeć, składający się z ponad stu obiektów, zestaw obrazów, rzeźb i grafik, które tak spodobały się w Quimper. Ale także coś więcej. Do ekspozycji włączono bowiem kolejne 200 eksponatów tamtejszej kultury, od dzieł malarskich, po ludowe stroje czy słynną lokalną ceramikę. Ów suplement być może pozwoli choć trochę wyjaśnić, dlaczego nasi twórcy tak polubili Bretanię. A przy okazji da szansę na ciekawą konfrontację rdzennie bretońskiej i polskiej wizji tego niezwykłego zakątka Francji. Wystawa czynna do końca marca.

Piotr Sarzyński

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 7.2005 (2491) z dnia 19.02.2005; Afisz; s. 58
Reklama