Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj podczas wizyty rozmawiał z „Polityką”: Jakie najpilniejsze potrzeby i wyzwania stoją dziś przed rządem Afganistanu?
Dotyczą one przede wszystkim odbudowy instytucji państwowych. W ciągu ostatnich ponad trzydziestu lat kraj nasz doświadczył dwóch wojen i został kompletnie zdewastowany. W tym czasie nie tylko cierpieli ludzie, ale praktycznie wszystkie instytucje państwowe, wszystkie urzędy i biura, jakie są niezbędne do zarządzania państwem, zostały całkowicie zniszczone. Na nas spoczywa odpowiedzialność, aby przywrócić je do życia. To musi być proces długotrwały, a Afganistan nie ma czasu: musimy się spieszyć. Na szczęście prace nad nową konstytucją, która powinna zostać uchwalona do końca tego roku, postępują bardzo sprawnie. Chcemy dotrzymać terminu przewidzianego w porozumieniu z Bonn z grudnia 2001 r. i przeprowadzić wybory w czerwcu 2004 r. Wszyscy bardzo nad tym pracujemy, by się odbyły w terminie. I co najważniejsze, życie się stopniowo normalizuje.