Jarosław Kaczyński
przewodniczący PiS, o tym, dlaczego będzie lepszym premierem od Jana Rokity:
„– Dlatego, że w ciągu ostatnich 16 lat – jak się okazało – celniej oceniałem rzeczywistość. A to bardzo ważna dla premiera cecha. Rokita sądził, że można zostawić stare PRL-owskie państwo, dodać procedury demokratyczne, różne instytucje i to będzie działało. Dla mnie to była konstrukcja absurdalna. I to ja miałem rację.
– Czyli to przenikliwość jest najważniejszą cechą potrzebną do rządzenia?
– Nie odmawiam Janowi Rokicie przenikliwości. To jest kwestia przygotowania, drogi życiowej, metryki. Tak się składa, że między mną i Rokitą jest dokładnie – co do dnia – dziesięć lat różnicy. Powojenna historia pokazuje, że wszyscy wybitni europejscy politycy byli ludźmi dojrzałymi, a nawet bardzo dojrzałymi”.
(W rozmowie z Jackiem Harłukowiczem, „Słowo Polskie”, 14–15 V)
Jolanta Kwaśniewska
żona prezydenta RP, o swoich planach:
„– Myśli pani o swoim życiu po wyborach, kiedy przyjdzie czas wyprowadzki z Pałacu Prezydenckiego?
– Najpierw musi być czas spokoju, wypoczynku i dla naszych bliskich. Mamy zaniedbane sprawy domowe, na przykład nie myśleliśmy, dokąd się wyprowadzimy, a czas najwyższy o tym pomyśleć. Będziemy chcieli z mężem odpocząć, nabrać dystansu do tego wszystkiego, ochłonąć po tym kociołku bulgocącej smoły, który się warzy wokół nas”.
(W rozmowie z Łukaszem Winczurą, „Nowiny”, 16 V)
Prof. Maria Szyszkowska
filozof, kandydatka do pokojowej Nagrody Nobla, o tej nagrodzie:
„– Czy nominacja (.