Kolejna okrągła rocznica zakończenia II wojny światowej zaowocowała na rynku DVD pojawieniem się szeregu filmów, ale są to głównie rzeczy stare, wielokrotnie pokazywane w telewizji. Nawet w Hollywood nie powstało nic na miarę „Szeregowca Ryana” czy „Cienkiej czerwonej linii”, które to filmy z poprzedniej dekady stworzyły nowe standardy kina wojennego. Pozostały zatem powtórki. Wśród rozmaitych wydawnictw, jakie się pojawiły w maju, najciekawiej zapowiadała się „Kolekcja wojenna”, czyli zbiór czterech filmów, które kiedyś były kinowymi przebojami: „Bitwa o Ardeny”, „Ślicznotka z Memphis”, „Tylko dla orłów” i „Załoga bombowca”. Ale i ten wybór nieco rozczarowuje – po pierwsze trudno zrozumieć, dlaczego akurat te tytuły wybrano, a nie inne. Naprawdę wciąż z przyjemnością daje się oglądać jedynie „Tylko dla orłów”. Przykrą niespodzianką dla nabywcy pakietu jest również brak polskiego lektora, zaś materiały dodatkowe, jeżeli już są, to wyłącznie w oryginalnej wersji językowej. Obraz i dźwięk odnowiono cyfrowo w „Bitwie o Ardeny” (przynajmniej tak informuje napis na okładce), za to „Ślicznotki z Memphis” zarejestrowano na archaicznej dwustronnej płycie DVD. W sumie wyszło kino dla wytrwałych, lubiących filmy sprzed epoki Stevena Spielberga.
Marek Sobczak
+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe