W ubiegłym roku Polacy sprowadzili ponad 800 tys. używanych aut. Dzięki temu Skarb Państwa zyskał 1,4 mld zł z akcyzy. Motoryzacyjny rynek, łącznie z giełdą i komisami, szybko się zatkał. Teraz okazuje się jednak, że nie na długo. Od początku roku import staroci znowu rośnie. Z raportu firmy Samar wynika, że w styczniu sprowadziliśmy 56 tys. starych pojazdów, w lutym 65 tys., a w marcu 74 tys. Wszystko z powodu obaw przed planowaną zamianą podatku akcyzowego na ekologiczny. Wskutek sprzeciwu posłów podatek ekologiczny, w proponowanej przez ministra finansów formie, szybko jednak nie wejdzie. Nie wiadomo też, kto teraz kupi kolejną falę motoryzacyjnych staroci.
Polityka
21.2005
(2505) z dnia 28.05.2005;
Gospodarka;
s. 42