Kto jest w Polsce ministrem? Formalnie są nimi członkowie Rady Ministrów, zwyczajowo tytułuje się tak również ich zastępców, a także byłych ministrów.
– Tylko członkowie rządu, oraz w tej chwili Lech Nikolski, są osobami powołanymi do pełnoprawnego posługiwania się tym tytułem. W odniesieniu do innych są to raczej kurtuazyjne gesty – powiadamia nas Centrum Informacyjne Rządu. Kilku ministrów, jak to najlepiej widać podczas przesłuchań przed sejmową komisją śledczą, zasiada w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. – Mieliśmy poważny problem, jak się zwracać do członków Krajowej Rady. Zwłaszcza sekretarz KRRiTV Włodzimierz Czarzasty nie mógł zaakceptować mówienia do niego po prostu per pan – mówi chcący zachować anonimowość pracownik biura Rady. – W związku z tym, że w Radzie pojawiały się osoby, które wcześniej nosiły tytuł ministra, zaczęło się to przenosić też na resztę członków. Jest to chyba jedyna forma, która usatysfakcjonuje wszystkich urzędników Rady.
Dowiadujemy się, że był kiedyś pomysł nadania członkom Krajowej Rady tytułu radcy. Kojarzył on się jednak z galicyjskim tytułem z okresu zaborów. A wtedy było to dosyć niskie stanowisko. Dlatego członkowie KRRiTV nie zaakceptowali tej koncepcji.