Archiwum Polityki

Opinie

Janusz Reiter
prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, o polskich ambicjach:
„– Co jest dla nas korzystniejsze? Stawianie na bezpieczeństwo, czyli na NATO i bliskie związki z USA, czy na dobrobyt, czyli zaangażowanie w Unię?
– To fałszywa alternatywa. Nie potrafię sobie wyobrazić Polski, która staje się mocarstwem w sferze bezpieczeństwa odgrywając tę rolę daleko poza kontynentem, a jednocześnie jest krajem, który odstaje dobrobytem od sąsiadów. Nie sądzę też, aby Polacy chcieli pogodzić się z tym, by być narodem biedniejszym od sąsiadów, ale za to z poczuciem mocarstwowości. Taka postawa być może odpowiadałaby Rosjanom, na pewno nie Polakom. Tak naprawdę na dłuższą metę możliwości odgrywania przez Polskę liczącej się roli w polityce światowej zależą od tego, jak Polska sobie poradzi w integracji z Unią. Zresztą nie jest przypadkiem, że Polska stała się dla Ameryki krajem tak ciekawym właśnie w chwili, gdy przystępuje do Unii. Polska poza UE jest państwem, które tak naprawdę nikomu nie jest potrzebne i dla nikogo nie ma ciekawej oferty. Ale Polska musi wykonać ogromny wysiłek związany z przystąpieniem do UE. Jeśli tego nie zrobi, przekreśli wszystkie ambicje polityczne”.
(W rozmowie z Jackiem Antczakiem, „Słowo Polskie”, 9 V)

 

Między Wschodem a Zachodem
FORUM


„Dobrze jest mieszkać na granicy. (...) Ucieka się wtedy przed wiekuistą nudą Wschodu i Zachodu, opuszcza ten wieczny trakt, którym od stuleci podążały idee i wojska.
Mój Boże, w najczarniejszych wizjach widzę siebie żyjącego na zachodniej granicy. Dokąd bym wtedy podróżował? Do Niemiec? Szlakiem polityków, przedsiębiorców, gastarbeiterów i złodziei?

Polityka 21.2003 (2402) z dnia 24.05.2003; Opinie; s. 112
Reklama