Archiwum Polityki

Biblia przy kawie

Jezus mówił językiem zwykłych ludzi. Był bardziej pragmatykiem niż mistykiem – przekonuje pastor Rod. Ludziom potrzeba prostoty. Kościół, w którym działa pastor, jest więc przesiąknięty pragmatyzmem. Udziela praktycznych rad i stara się, żeby w czasie nabożeństw było swojsko i miło. To jeden z przykładów licznych w USA nurtów religijnych odwołujących się do chrześcijaństwa, lecz niezwiązanych z żadnym tradycyjnym wyznaniem.

Pastor Rod na małej karteczce rysuje dwa urwiska przedzielone przepaścią. To po lewej stronie symbolizuje człowieka, po prawej – Boga. Nad człowiekiem Rod pisze DO (robić, czynić), nad Bogiem DONE (zrobione, uczynione).

DO odnosi się do religii – wyjaśnia pastor. – Człowiek religijny wypełnia różne nakazy i rytuały religijne. Uważa wtedy, że postępuje dobrze. Jednak jego motywacją jest strach przed Bogiem. Nie czuje bliskości Stwórcy w swoim życiu. DONE odnosi sie do samego Boga, który już czynu dokonał, bo zbawił świat przez swojego Syna.

Pastor rysuje strzałkę łączącą prawe urwisko z lewym. – Bóg kocha człowieka i chce przemawiać do niego nie poprzez nakazy religijne, lecz poprzez miłość. Bóg szuka relacji osobistej z człowiekiem.

Pastor działa w Columbii, spokojnym zamożnym miasteczku uniwersyteckim położonym w środku rolniczego stanu Missouri. W wakacje liczy ono 90 tys. mieszkańców, po powrocie studentów – 120 tys. Stanowy Uniwersytet Missouri jest największym pracodawcą w mieście. Gdzie nie spojrzeć – rozległe, dopieszczone kampusy studenckie i zielone parki, do których dojeżdża się szerokimi po amerykańsku drogami. To także miasteczko usiane kościołami. Większość stanowią protestanci, sporo jest też katolików. Bardzo widoczne są tzw. kościoły non-denominational (co można przetłumaczyć jako bezwyznaniowe lub niewyznaniowe) – uważające się za chrześcijańskie, lecz niezwiązane z żadnym tradycyjnym wyznaniem.

Kościół

Jednym z nich jest kościół pastora Roda – Woodcrest Chapel. Jego obszerny, beżowy budynek z zewnątrz przypomina halę targową. Przy drodze gości wita duża tablica z napisem „Woodcrest. Jedna wizyta może zmienić twój sposób myślenia o kościele”.

Polityka 51.2006 (2585) z dnia 23.12.2006; Na własne oczy; s. 156
Reklama