Władysław Frasyniuk
poseł UW:
„– Na kogo odda pan swój głos w wyborach prezydenckich?
– Waham się między oddaniem głosu na Aleksandra Kwaśniewskiego lub na Lecha Wałęsę. Jest to więc wielki rozrzut: od skrajności do skrajności. Jestem przekonany, że wybór dokona się już w pierwszej turze i że ta brutalna kampania, która się zaczęła, będzie służyła wyłącznie Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Koledzy z AWS nie są w stanie się nauczyć, że ich radykalna retoryka antykomunistyczna sprawiła, że SLD wraca do siły i za chwilę wróci też do władzy. W Unii coraz więcej moich kolegów uważa, że wynik wyborów jest przesądzony. Dlatego należy oddać głos socjalny na Lecha Wałęsę. Z przyzwoitości, za to, co mu zrobiono w czasie lustracji”.
(W rozmowie ze Zbigniewem Nikitorowiczem, „Kurier Poranny”, 14 IX)
Piotr Ikonowicz
kandydat na prezydenta:
„– Stowarzyszenie Młodych Konfederatów wystosowało do pana list, w którym domaga się, aby zrezygnował pan z poparcia w wyborach Związku Komunistów Polskich Proletariat...
– Nie zrezygnuję z tego poparcia, bo jestem demokratą i Europejczykiem. Często jeżdżę na Zachód i widzę, że partie socjaldemokratyczne przechodzą na prawo, a prawdziwi socjaliści wywodzą się z dawnych partii komunistycznych. Jestem zdziwiony, że nowa Konstytucja stawia znak równości między faszyzmem a komunizmem. To jakieś nieporozumienie”.
(W rozmowie z Witoldem Pustułką, „Dziennik Zachodni”, 13 IX)
Abp Józef Michalik
sekretarz generalny Episkopatu Polski:
„...Wielki medialny lament rozległ się, kiedy Akcja Katolicka wydała dokument, w którym zachęca i przypomina swoim członkom i ludziom dobrej woli, aby przed wyborami wzięli pod uwagę fakt aksjologicznej tożsamości kandydata.