Odsłona 1
Pierwsza odsłona obejmuje czas narodzin naszego państwa. Pozornie może się wydawać, że relacje były wyłącznie jednostronne. Świat Europy, świat cywilizacji ukształtowanej w czasach Karola Wielkiego, dawał naszym przodkom trzy filary nowego porządku: chrześcijaństwo, stanowiące uniwersalny system wartości, współtworzące struktury społeczne i elity kulturalne; organizację państwową, odmienną od starych więzi plemiennych; wielki dorobek kultury świata śródziemnomorskiego wraz z prawem rzymskim, nauką i sztuką Greków. To dzięki włączeniu do „pierwszej zjednoczonej Europy”, tej karolińskiej i ottońskiej, Polska uzyskała swoją osobowość jako podmiot wielkiej polityki i, co więcej – uzyskała świadomość swego istnienia.
Ówczesna Europa posiadała jednak już wówczas cechę widoczną i dziś: konflikt między dążeniem do uniwersalizmu i pragnieniem zachowania odrębności swych części składowych. Z jednej strony ponawiane były próby zmierzające do budowy wspólnego państwa nawiązującego do nieco mitycznej wizji starożytnego Rzymu, z drugiej zaś – szły działania w kierunku utrzymania własnej tradycji, własnych obyczajów, odrębności bytu politycznego. Te pierwsze nie dotyczyły jedynie wąskiej grupy skupionej wokół tronu cesarskiego. Idee republicae christianae, wspólnoty opartej o wspólną wiarę, obecne były także w środowiskach ówczesnych intelektualistów, które, jak zawsze, nie należały na ogół do grupy możnych tego świata. Podzielane były w niejakim stopniu także przez tych, którzy widzieli swą szansę życiową w opowiedzeniu się po stronie porządku społecznego tworzonego przez unowocześniane struktury państwowe wraz z ich organizacją terytorialną, stosunkami zagranicznymi, wspólnymi, zrozumiałymi ponad regionalnymi granicami wyznacznikami pozycji społecznej.