Archiwum Polityki

Goryl pocztowy

Brytyjska firma informatyczna skonstruowała program komputerowy, który chroni przed e-mailowym świntuszeniem. Autorzy programu sporządzili listę zakazanych słów, na które program reaguje zablokowaniem przesyłanej wiadomości. Słowa podzielono na kilka kategorii – m.in. na wulgarne i seksistowskie. Dzięki temu poważne instytucje są chronione przed chamskimi atakami przeciwników. Natomiast panie komputerowy goryl może obronić przed niewybrednymi zaczepkami panów. Jeśli więc w elektronicznym liście ktoś zwróci się do uroczej adresatki na przykład „laleczko”, to czujny komputer natychmiast zablokuje przesyłkę i owa laleczka już nigdy listu nie przeczyta. Program ma użytkownikom zapewnić spokój i równowagę psychiczną, więc jeśli ktoś używa zakazanych słów, to razem ze swoim głupim listem zostaje wyrzucony za drzwi. Niestety, ludzie mogą wyrządzić krzywdę nawet najpiękniejszymi słowami, o czym przekonali się wszyscy, których zaatakował wirus „I love you”.

Polityka 20.2000 (2245) z dnia 13.05.2000; Fusy plusy i minusy; s. 102
Reklama