Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

• „Życie Warszawy” zamieściło przegląd ciekawszych wypowiedzi parlamentarnych z minionego roku. Oto np. dramatyczne wołanie posłanki Ewy Tomaszewskiej (AWS): „W dniu dzisiejszym w godzinach przedpołudniowych jeden z posłów SLD zabrał mój telefon komórkowy wraz z ładowarką – na Rozbrat, do siedziby SLD. Gdybym ja przez pomyłkę zabrała cudzą rzecz, to zwróciłabym ją właścicielowi. Oczekuję, że ten poseł postąpi podobnie. W innym przypadku będę musiała podjąć kroki prawne w tej kwestii”.

• Podczas debaty sejmowej nad kandydaturą Leszka Balcerowicza na urząd prezesa NBP będący przeciw Lesław Podkański (PSL) cytował angielskiego klasyka Oskara Wilde’a, wymawiając nazwisko „Wilde”. Mirosław Czech (UW) poprosił o głos w trybie formalnym, wyrażając przypuszczenie, iż jego przedmówca miał zapewne na myśli „Łajlda”. Podkański natychmiast replikował: „Ja odczytałem to nazwisko po niemiecku!”.

• Ultimatum wyborcze „dla wszystkich Posłów twierdzących, że toczą bitwę o Polskę i Prawdę” ogłosili członkowie Klubu Myśl dla Polski: „Nie zgadzamy się na powierzenie polskich pieniędzy L. Balcerowiczowi. Oświadczamy z pełnym przekonaniem: żaden z posłów, który wesprze kandydaturę L. Balcerowicza na prezesa NBP, w żadnych okolicznościach nie uzyska naszego poparcia w jakichkolwiek kolejnych wyborach”.

• Swoje prywatne zdanie o nowym prezesie NBP wyraził również czytelnik „Trybuny”: „Odwołuję swój głos, który oddałem w ostatnich wyborach na prezydenta Kwaśniewskiego, w związku z poparciem, jakiego udzielił Balcerowiczowi”.

Polityka 1.2001 (2279) z dnia 06.01.2001; Polityka i obyczaje; s. 98
Reklama