• „Trybuna Śląska” omawia pokłosie konkursu poetyckiego rozpisanego przez Radę Wojewódzką SLD. Natchnieniem dla kilkuset poetów amatorów okazał się prezydent RP, czczony do rymu i białym wierszem. Lirycy zwracają uwagę, iż jest to człowiek wielki, a zarazem nadzwyczaj skromny: „Człowiek niski, zwyczajny/komuś rękę podaje/wita ludzi, pozdrawia i uśmiech rozdaje/My w ciebie wierzymy i do kościoła chodzimy/Kiedy wódkę spożywamy to za twoje zdrowie kieliszek wypijamy”. Prezydent działa kojąco nawet na najbardziej przejętych szarą rzeczywistością twórców, co pokazuje inny utwór: „Kiedyś zaniepokojony losem kraju byłem/Więc telewizor kolorowy swój włączyłem/W nim twarz Aleksandra Kwaśniewskiego zobaczyłem/Wtedy się bardzo uspokoiłem”.
• Państwowa Komisja Wyborcza ujawniła listy darczyńców, którzy z własnej kieszeni wsparli kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta RP (patrz art. s. 24). Zgodnie z prawem, osoby prywatne mogły dać maksimum 10 tys. 500 zł, natomiast nie ustalona była dolna granica wsparcia. Jak dowiedział się „Super Express”, najniższą kwotę dostał od swego fana Jan Łopuszański: była to suma 56 groszy.
• Komentator „Naszego Dziennika” podsumował ostatecznie wredną działalność Jurka Owsiaka: „Dzisiaj przy jednym ogniu smaży kilka rzeczy. Pracuje nad zmianą oblicza polskiego społeczeństwa przywiązanego do Kościoła i tradycji na liberalne, areligijne, konsumpcyjne itp. Proponuje więc sprzedaż wiązaną: kup serduszko, ale z prezerwatywą. Machniom?”
• Grupa pasjonatów historii z miasta Ustrzyki Dolne postanowiła odkopać fragmenty pomnika Józefa Stalina, rozebranego w 1956 r.