Archiwum Polityki

„Siły na walkę z ZUS”

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Częstochowie pragnie odnieść się do listu w sprawie p. Genowefy Czajkowskiej (POLITYKA 20). Pani Czajkowska pierwszy wniosek o rentę inwalidy wojennego w częstochowskim Oddziale ZUS złożyła 18 maja 1990 r. Dołączyła do niego kserokopię legitymacji kombatanckiej, gdzie za działalność kombatancką uznano pobyt zainteresowanej od 12 marca 1943 r. do 9 maja 1945 r. w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Aby otrzymać rentę inwalidy wojennego należy udokumentować, że niezdolność do pracy powstała w związku z działaniami wojennymi. W wyniku przeprowadzonych badań przez Rejonową Wojskową Komisję Lekarską w Opolu oraz Okręgową Wojskową Komisję Lekarską we Wrocławiu pani Czajkowska nie została zakwalifikowana do żadnej grupy inwalidzkiej w związku z działaniami wojennymi. Dlatego ZUS ostateczną decyzją z 8 października 1990 r. odmówił przyznania świadczenia.

11 marca 1998 r. p. Czajkowska złożyła ponowny wniosek o rozpatrzenie uprawnień do renty inwalidy wojennego. Tak jak wcześniej – ale tym razem Rejonowa Wojskowa Komisja Lekarska w Gliwicach – uznała, że stan zdrowia zainteresowanej nie ma związku z działaniami wojennymi. W oparciu o to orzeczenie ZUS 21 maja 1998 r. wydał kolejną decyzję odmowną. Złożone przez p. Czajkowską odwołanie do Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie zostało odrzucone. Pani Genowefa Czajkowska pobiera z naszego Oddziału rentę rodzinną po zmarłym mężu, dodatek kombatancki oraz ryczałt energetyczny w ustawowej wysokości przysługujący członkom ZBoWiD.

Występujące od kilku miesięcy w imieniu (czy raczej obronie?) pani Czajkowskiej Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Radomszczańskiej Nasza Mała Ojczyzna pismem z 27 marca 2000 r.

Polityka 26.2000 (2251) z dnia 24.06.2000; Listy; s. 106
Reklama