Korupcja doskwiera w Polsce 38 proc. właścicieli firm. Przed trzema laty, według danych Banku Światowego, uskarżała się na nią połowa przedsiębiorców. Co więcej, łapówki zmalały przeciętnie z 1,5 do 0,7 proc. przychodów. Najmniejsze – w gronie krajów na drodze transformacji – płacą Słoweńcy. Korupcja doskwiera tam 15 proc. przedsiębiorców. Największy z nią problem jest w Albanii. Najczęściej trzeba opłacać zwycięstwa w przetargach publicznych. Pod tym względem w Polsce jest gorzej niż w Bośni i Hercegowinie czy w Rumunii. Wzrosła też, mimo zniesienia granic handlowych z UE, liczba łapówek wręczanych celnikom. Przyznaje się do nich 9 proc. ankietowanych. Tyle samo co kiedyś, czyli 6 proc. przedsiębiorców, korumpuje urzędników skarbowych. Mniej natomiast niż przed trzema laty trzeba zapłacić za licencje i zezwolenia. Nadal jednak narzeka na to 9 proc. polskich przedsiębiorców.