W ciągu ostatniego roku legalne zatrudnienie w firmach krajowych zwiększyło się o 150 tys. osób. W tym samym czasie w szarej strefie pracę znalazło około 250 tys. osób. Mimo że na jedną ofertę przypada aż 44 zarejestrowanych bezrobotnych, to w urzędach pracy tłoku nie ma. W czerwcu firmy zgłosiły 105 tys. ofert pracy, ale po miesiącu ponad połowa ciągle pozostawała aktualna. Chociaż więc dwie na pięć firm chce do września przyjąć nowych pracowników, to coraz częściej okazuje się, że brakuje chętnych. Mamy ciągle 2,5 mln bezrobotnych.
Polityka
31.2006
(2565) z dnia 05.08.2006;
Gospodarka;
s. 40