Zastosowanie komputerów dużej mocy typu Cray, radarów dopplerowskich oraz zdjęć satelitarnych przyczyniło się niewątpliwie do poprawy sprawdzalności prognoz meteorologicznych, niemniej istnieje pewna bariera technologiczna, której przekroczyć się już nie da. Konieczna jest zatem interwencja synoptyka weryfikującego wydruki komputerowe, który bazując na swoim wieloletnim doświadczeniu może ten błąd wyeliminować.
Długoterminowy model statystyczny stosowany w IMGW opiera się na zależności pomiędzy temperaturą powierzchni wody środkowego Atlantyku a temperaturą powietrza i wysokością opadu w Polsce. Pozwala to określić charakter danego miesiąca z 90-dniowym wyprzedzeniem. Opracowana w ten sposób prognoza jest jednoznaczna. Tego roku będziemy mieli całkiem udane, typowe polskie lato.
Lipiec.
Najładniejszym miesiącem tego lata będzie lipiec – ze średnią miesięczną temperaturą powyżej normy oraz opadami nieco poniżej normy. Do końca pierwszej dekady utrzyma się bardzo ciepła, okresami wręcz upalna pogoda. Temperatura minimalna od 12 do 18 st., maksymalna od 23 do 29 st. Tylko 4 dni z opadem.
Druga dekada miesiąca nieco chłodniejsza. Temperatura minimalna od 10 do 16 st., maksymalna od 20 do 27 st. Co najmniej 6 dni z opadem. Ze względu na duże kontrasty termiczne deszcze i burze będą intensywne.
W trzeciej dekadzie nastąpi wyciszenie groźnych zjawisk pogodowych. Temperatura minimalna ustabilizuje się na poziomie od 12 do 17 st., maksymalna od 21 do 26 st. Najbardziej prawdopodobna liczba dni z opadem około 5.
Sierpień.
Średnia miesięczna temperatura miesiąca pozostanie w normie, ale miesięczna suma opadów kształtować się będzie nieznacznie powyżej normy. Przez cały czas pogoda będzie wyjątkowo zmienna, a parametry meteorologiczne przyjmować będą ekstremalne wartości.