Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Donald Tusk został dziadkiem. „Premier jest bardzo szczęśliwy, dla niego to bardzo ważny dzień” – ogłosił nowy rzecznik rządu Paweł Graś. Gratulacje z powodu narodzin wnuka złożył premierowi m.in. prezydent Lech Kaczyński: „Życzę, by rozwijał się zdrowo i wyrósł na mądrego chłopca. Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że będzie jeszcze niejedna okazja do podobnych gratulacji. Jeszcze raz gratuluję i witam w gronie szczęśliwych dziadków”.

Leszek Miller w wywiadzie dla „Dziennika” pochwalił swych partyjnych kolegów za przywiązanie do wartości rodzinnych: „Swoją drogą proszę zauważyć, że skandale obyczajowe i rozwody nie dotyczą znanych polityków lewicy. Politycy lewicy się de facto nie rozwodzą. Z punktu widzenia Kościoła prowadzą wręcz bardzo przykładne życie. Natomiast można wymienić kilku ważnych polityków prawicy, którzy mając usta pełne frazesów o wartościach rodzinnych robią to, co robią”.

Ksiądz Paweł Buchta, proboszcz parafii św. Piotra i Pawła w Katowicach, sędzia w sądzie biskupim, upomniał za pośrednictwem tabloidu Kazimierza Marcinkiewicza, iż mimo uzyskanego rozwodu żyje w grzechu: „Takim osobom pozostaje gorliwa modlitwa, niepełne uczestnictwo w mszy świętej (nie mogą przystępować do spowiedzi i komunii świętej), praktykowanie postów oraz spełnianie dobrych uczynków”.

Najgłośniejszy romans ostatnich tygodni zainspirował Magdę Cień, autorkę drukowanej w „Trybunie” powieści odcinkowej „Druga dekada”: „Smarczynkiewicz zastanawiał się, jakby tu uniknąć porannego seksu. Czekał go ciężki dzień, zupełnie nie miał głowy do figlowania. – Dosyć tego rozmyślania. Kazio się nie wymiga od kochania – Izabel najwidoczniej czytała w jego myślach.

Polityka 10.2009 (2695) z dnia 07.03.2009; Polityka i obyczaje; s. 106
Reklama