Czytając artykuł Janiny Paradowskiej (POLITYKA 45) nasunęła mi się taka myśl, że ci właśnie politycy, wypowiadający się w tym artykule oraz ich koledzy partyjni ratując się „przeskoczyli” na powstałe „tratwy ratunkowe”, którymi są nowe partie, takie jak PO, PiS oraz LPR. Chcąc przetrwać następną kadencję przenieśli się z upadającego AWS. Zupełna nieodpowiedzialność. Tak zachowują się dorośli ludzie? Chyba nie.
Mimo że mam dopiero 14 lat, interesuję się sprawami dotyczącymi społeczeństwa oraz życia publicznego. I właśnie śledząc wypowiedzi pana Jana Marii Rokity, zauważyłem, że ten polityk potrafi tylko krytykować, pouczać oraz wytykać wszystkim błędy, tylko nie sobie. Przecież pan Rokita w swojej karierze politycznej jeszcze nic konkretnego nie uczynił. Niczym się nie wykazał. Sądzę, że tylko potrafi dużo mówić, a mało robić. Jako rozbitek SKL-owsko-AWS-owski „wdrapał” się na „tratwę” o nazwie Platforma Obywatelska. Cieszę się, że władzę w państwie objęli koalicjanci SLD-UP-PSL. Myślę, że ten rząd nie będzie dużo mówił, tylko dużo robił dobrego dla Polski.