Przejmując nasz najlepszy Polmos w Poznaniu, francuski koncern Pernod Ricard zobowiązał się, że przez cztery lata w firmie nie będzie zwolnień grupowych. Inwestor jednak chciałby, aby z 640-osobowej załogi odeszło 200 osób, tyle że dobrowolnie. Zaproponuje im strzemiennego – odprawę w wysokości ok. 250 tys. zł na osobę, czyli równowartość 45-miesięcznych wynagrodzeń (średnia płaca w Wyborowej wynosi 5,2 tys. zł). Mimo tak wielkiej odprawy Francuzi zaoszczędzą 30 mln zł. Dobrowolne odejście będzie ich kosztować 60 mln zł, w przypadku zwolnień grupowych zapłaciliby 90 mln.
Polityka
49.2001
(2327) z dnia 08.12.2001;
Gospodarka;
s. 56