Brytyjska sieć supermarketów Tesco nie może sprzedawać dżinsów Levi Strauss po niższej cenie, niż życzy sobie producent – orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Levi Strauss zaprotestował, gdy w sieci Tesco zaczęto sprzedawać jego spodnie o około 15 funtów taniej niż w firmowych sklepach producenta. Mimo że dżinsy kupione były całkowicie legalnie w USA, gdzie firma sprzedaje taniej niż w Europie. Unijny trybunał w Luksemburgu, opierając się na dyrektywach UE uznał, że właściciel znaku towarowego ma prawo do kontroli ceny swoich towarów. Organizacje konsumenckie czują się werdyktem zawiedzione, gdyż – ich zdaniem – chroni on marki, ale godzi w klientów. W o wiele słabszej pozycji wobec wielkich sieci są natomiast producenci towarów niemarkowych, którzy w kwestii ceny nie mają nic do powiedzenia. SOL.