Archiwum Polityki

Giełda ledwo zipie

Trwa bessa na warszawskiej giełdzie. Większość indeksów jest najniższa od 2–3 lat, a co gorsza nikt nie spodziewa się w najbliższych miesiącach widocznej poprawy. Złe nastroje podsycane są przez coraz większe problemy budżetowe państwa i prognozy ekonomistów, z których wynika, że na razie nie ma szans na powrót dobrej koniunktury. Analitycy podkreślają, że wobec małego zainteresowania zagranicznych inwestorów akcjami polskich spółek, rosnących zaległości ZUS wobec funduszy emerytalnych oraz powszechnej ucieczki drobnych inwestorów giełda może tylko wegetować. Niedawno opublikowane wyniki giełdowych firm po I półroczu br. mogły tylko dopełnić czary goryczy. Na 230 notowanych spółek blisko sto miało straty, a większość pozostałych wypracowywała coraz mniejsze zyski. Kilku liderów, m.in. PKN Orlen i bank Pekao SA, nie zmieniło ogólnego obrazu. Warszawska giełda ledwo zipie i znikąd nie widać wybawcy.

Polityka 34.2001 (2312) z dnia 25.08.2001; Gospodarka; s. 54
Reklama