Z Romanem Giertychem, Wodzem Narodu, Kanclerzem V RP, rozmawia red. Waldemar Usłużny.
WU: – Zbliżają się uroczyste obchody pierwszej rocznicy Patriotycznego Zrywu Narodowego (PZN), kiedy to zmuszony przerwać proces bezczelnego rozkradania naszej Polski wkroczył pan na czele zawsze wiernych sobie oddziałów Młodzieży Wszechpolskiej do Pałacu Prezydenckiego, siedzib operatorów internetowych, telewizji, rozgłośni, banków i zaprowadził pan tak oczekiwane porządki.
RG: – Przypomnem panu redaktorowi, że przez ten rok zrobiliśmy wiele; przywróciliśmy karę śmierci, w tym i za aborcję, wprowadziliśmy konstytucyjny zakaz istnienia wszelkiej, zawsze terrorystycznej opozycji, znacjonalizowaliśmy większość przedsiębiorstw, wygoniliśmy z Polski złodziejski obcy kapitał. Wyszliśmy z rozdyskutowanej Unii, skonfiskowaliśmy majątki wszystkim obcym, a także urodzonym przed 1970 r. i ich spadkobiercom, gdyż mogli oni pracować w przedsiębiorstwach państwowych wysługując się tym samym reżimowi komunistycznemu i okradając naszą Polskę.
Jednak wrogie Polsce siły, w tym Tusk i Rokita na emigracji w Moskwie, postkomuch Olejniczak w Londynie oraz filosemita Wierzejski w Izraelu próbują tworzyć marionetkowe, rozbijackie rządy na uchodźstwie. Bracia (...) [Ustawa o Tymczasowym Urzędzie Kontroli Mediów i Widowisk, DzU nr 357/2011 p. 3 par. 4] twierdzą, że sytuacja polityczna i gospodarcza prowadzi do katastrofy. Żywność podrożała o 1200 proc., inflacja jest (...). Tylko w ciągu ostatniego roku uciekło z Polski, jak twierdzą, 10 mln ludzi i jest nas dzisiaj w Polsce niespełna 20 mln...
To bezczelne kłamstwa! Po pierwsze, wyjechało (a nie uciekło) nie 10, a 6 mln ludzi.