W Polsce nadal utrzymują się wysokie wskaźniki bezrobocia i mimo przyzwoitego tempa wzrostu gospodarczego niewielkie są szanse na poprawę. Główne powody to wchodzący na rynek pracy wyż demograficzny i nieunikniony proces restrukturyzacji prywatyzowanych przedsiębiorstw. Obecnie 1,5 tys. państwowych i prywatnych zakładów pracy deklaruje, że w najbliższych miesiącach zwolni blisko 62 tys. osób. Najwięcej zwolnień przewidziano w kopalniach i w hutnictwie, ale zwolnienia grupowe mają zamiar przeprowadzić także zakłady przemysłu mięsnego, gumowego, meblarskiego i inne. Koszty osłon socjalnych dla zwalnianych pokrywane z budżetu państwa wyniosą kilkaset milionów złotych.
Polityka
34.2000
(2259) z dnia 19.08.2000;
Gospodarka;
s. 60