Sparaliżowani mogą stanąć na własnych nogach i utrzymać pozycję pionową bez niczyjej pomocy przez co najmniej 7 minut – umożliwiają to specjalne czujniki, zakładane chorym na nogi i tułów, skonstruowane przez naukowców z Uniwersytetu w Glasgow. Naturalne sygnały nerwowe, które na skutek przerwania rdzenia kręgowego nie docierają z mózgu do nóg, zostały zastąpione prądem o niskim napięciu. Nawet gdy chory bezwiednie pochyla sylwetkę do przodu, do tyłu lub na boki, tracąc równowagę, czujniki wysyłają impulsy do odpowiednich mięśni i tułów wraca do pionowej postawy.
(paw)
Polityka
5.2003
(2386) z dnia 01.02.2003;
Nauka;
s. 70