Archiwum Polityki

Jak profesor z fotografem

+++

Talk-shows w naszej telewizji kierują się najczęściej w stronę rozmowy o sprawach politycznych albo żartobliwej przepychanki na tematy osobiste. Brakuje natomiast programu w tonacji refleksyjno-filozoficznej, biorącego na warsztat życie od jego poważniejszej strony. Warto więc zwrócić uwagę na talk-show „Gorączka”, prowadzony przez Małgorzatę Domagalik, który zdaje się zmierzać w takim właśnie kierunku. Sama prowadząca obsadziła się w nieco innej niż uprzednio roli. Jest znacznie bardziej wyciszona, a pytania, choć dociekliwe, straciły na napastliwości. Jej rozmowa ze Zbigniewem Religą i wojennym fotografem Marcinem Cuderem była pasjonująca. Prof. Religa opowiadał o swoich medycznych marzeniach, ale i wierze w to, że ludzie urodzeni w następnym pokoleniu będą żyli 150 lat. Co to oznacza dla społeczeństwa, ale i pojedynczego człowieka? Co można zrobić z tak długim życiem, ale też jak bardzo ono może się zmienić? Religa okazał się optymistą, im dłuższe życie, tym ciekawsze, tym więcej w nim do zrobienia. Drugi gość, 27-letni Marcin Cuber, podjął rękawicę rzuconą przez profesora, ale jego spojrzenie na świat, przez obiektyw dokumentujący wojnę w różnych punktach globu, jest raczej melancholijne. Zaakceptowałem śmierć – powiada, a strach jest dla niego tylko czymś, do czego można się przyzwyczaić. Nie kwestionuje radości życia, ale traktuje ją jedynie jako słodką przyprawę do jego dramatycznego wymiaru. Zderzenie postaw gości programu, osób skrajnie się od siebie różniących, było nie tylko świetną zagrywką dramaturgiczną, ale dla widzów mogło stać się inspiracją do dalszych rozmyślań. Tak trzymać.

Krystyna Lubelska

„Gorączka”, talk-show, TVP PR II, raz w miesiącu, w czwartek, godz.

Polityka 50.2004 (2482) z dnia 11.12.2004; Kultura; s. 69
Reklama