W artykule „Pani kupuje nianię” [POLITYKA 40] (...)
autorka pisze, że były plany, by w Warszawie ruszyła pomaturalna szkoła kształcąca opiekunki dziecięce. Otóż jest od lat taka szkoła – przy Policealnym Studium Medycznym przy ul. Świętojerskiej 9 jest Wydział Opiekunki Dziecięce. Oprócz pielęgnacji dziecka, psychologii, pedagogiki opiekuńczej jest nauczana literatura dziecięca, muzyka i plastyka, a uczennice mają praktyki w żłobkach, szpitalach dziecięcych, domach małego dziecka, przedszkolach. Dobrze przygotowane do pracy opiekunki dyplomowane zderzają się z prozą życia. Dobrze, gdy urząd pracy zaoferuje staż za 504 zł miesięcznie (3 zł za godzinę), bo zetknięcie z zawodem przebiega z poszanowaniem kodeksu pracy. W ofertach pracy w domach prywatnych oprócz opieki nad dziećmi są wymogi dobrego gotowania i sprzątania, a z przestrzeganiem warunków umowy jest różnie. Cieszę się, że przedstawiona w artykule pani Wioletta chce podjąć działania na rzecz praw opiekunek. Myślę, że wiele niań świadomych swego zawodu przyłączy się do tej inicjatywy. Życzę powodzenia.
Jadwika Płonka,
matka debiutującej opiekunki, Legionowo