Dlaczego? Bo wyczerpie się kontyngent na tanie ryby z Norwegii. W ramach kontyngentu można je sprowadzać z 2-proc. cłem (Norwegia nie jest członkiem UE). Po jego wyczerpaniu cło wyniesie 18 proc., a więc łososie norweskie będą kosztować tyle samo co drogie z Irlandii czy Szkocji. Całe szczęście, że w tym okresie mamy apetyt na śledzie i karpie.
Polityka
44.2004
(2476) z dnia 30.10.2004;
Gospodarka;
s. 44