Archiwum Polityki

Co mamy na języku?

Jak mówimy, każdy słyszy. A już najlepiej słyszy Rada Języka Polskiego, która z mocy ustawy stoi na straży poprawności naszej polszczyzny. Właśnie uczeni przedstawili Sejmowi najnowszy raport o ochronie języka polskiego. Wnioski są mało optymistyczne.

To ładnie świadczy o polskim Sejmie, iż zanim udał się na zasłużony odpoczynek, zajął się kilkoma ważnymi sprawami, w tym stanem języka polskiego. Komisja Kultury i Środków Masowego Przekazu pochyliła się nad liczącym 271 stron „Sprawozdaniem o stanie ochrony języka polskiego”, który to dokument przedłożył marszałkowi Sejmu przewodniczący Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN prof. dr hab. Andrzej Markowski. „Żywię nadzieję, że nasze sprawozdanie pozwoli Panu Marszałkowi i wszystkim Posłom na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zorientować się w aktualnej sytuacji polszczyzny i pracach przedsiębranych dla jej ochrony i rozwoju, a także w czynnikach utrudniających i hamujących takie działania” – napisał przewodniczący stylem może nazbyt urzędowym, jak na temat raportu, ale nie czepiajmy się drobiazgów.

Jaka jest zatem „aktualna sytuacja” polszczyzny? Sprawozdanie sporządzone na podstawie 12 opracowań szczegółowych, przygotowanych przez grono wybitnych językoznawców, daje „zróżnicowany obraz, jeśli chodzi o stan języka polskiego – podsumowuje prof. Markowski. – Są takie obszary używania polszczyzny, na których widać starania (i efekty tych starań) o poprawne i właściwe posługiwanie się językiem, a w związku z tym stan ochrony polszczyzny jest zadowalający, są i takie, w których – mimo deklaracji – dbałość o język pozostawia wiele do życzenia”.

Dziennikarska obserwacja podsuwa jeszcze jeden „obszar” – w którym nikt nie składa deklaracji i gdzie język rodzimy rozwija się spontanicznie. To tzw. potoczna polszczyzna, prawdziwy „ogród nieplewiony”, w którym znaleźć można chwasty, ale też ładne kwiatki. Raport z założenia skupia się jednak na polszczyźnie stosowanej przez instytucje, które z mocy prawa zobowiązane są do przestrzegania ustawy o języku polskim z 1999 r.

Polityka 28.2005 (2512) z dnia 16.07.2005; kraj; s. 26
Reklama