Archiwum Polityki

Dwie niepodległości

W świadomości Polaków rok 1989, gdy Polska wyzwoliła się z zależności od Moskwy, stał się datą porównywalną do roku 1918, gdy po ponad stu latach niebytu pojawiło się państwo polskie. Może więc warto w 80 rocznicę odzyskania niepodległości zastanowić się, jakie istniały różnice i jakie podobieństwa tych dwóch wydarzeń. Historia wprawdzie nigdy się nie powtarza, ale można porównywać sytuacje historyczne.

Zbliżający się ku końcowi wiek XX można określić jako czas upadku imperiów. Jego pierwsze dziesięciolecia przyniosły kres ostateczny "choremu człowiekowi Europy", jak nazywano w XIX wieku imperium otomańskie. Wkrótce, w rezultacie Wielkiej Wojny, nazwanej później I wojną światową, rozpadło się imperium Habsburgów. Ta sama klęska wojenna pozbawiła Niemcy posiadłości kolonialnych, Alzacji i Lotaryngii, zaboru pruskiego i części Śląska.

Nic nie straciła wówczas, a nawet rozszerzyła swe wpływy imperialne Wielka Brytania. Na krótko wszakże, bo już po pół wieku imperium brytyjskie było pojęciem historycznym.

Budowane od czasów Piotra Wielkiego imperium Romanowych ujawniło pierwsze symptomy słabości w połowie XIX w., w czasie wojny krymskiej, by w początkach naszego stulecia ukazać swą kompromitującą słabość w wojnie z Japonią. Określenie "kolos na glinianych nogach" dobrze oddawało ówczesną sytuację Rosji. Później przyszły dramatyczne klęski w czasie Wielkiej Wojny, a w ich rezultacie rewolucja obalająca carat i rozpoczynająca proces rozpadu imperium.

Napiwek historii

Ziemie polskie i kraje nadbałtyckie Rosja utraciła jeszcze w wyniku klęsk wojennych, upadek caratu zaś przyniósł tworzenie odrębnych państwowości na Ukrainie, w Gruzji i widoczny wzrost takich tendencji w azjatyckich posiadłościach Rosji. Wydawać się mogło, że kres imperium rosyjskiego jest już tylko kwestią czasu. Stało się jednak inaczej, bowiem - jak paradoksalnie by to nie brzmiało - imperium rosyjskie uratowali Włodzimierz Lenin i jego kontynuator w tej dziedzinie Józef Stalin. Właśnie Stalinowi udało się przesunąć granice imperium aż na Łabę, nie wspominając już o Czechosłowacji, Węgrzech i Bałkanach.

Następcy Stalina usiłowali łączyć politykę imperialną, dążącą do rozszerzania podporządkowanych terytoriów z polityką koegzystencji, polegającą na czerpaniu maksymalnych korzyści z rozwoju technologicznego krajów zachodnich.

Polityka 46.1998 (2167) z dnia 14.11.1998; Społeczeństwo; s. 74
Reklama