Najwyraźniej uwierzyliśmy w ożywienie gospodarcze, więc chętniej zaciągamy kredyty. Tylko we wrześniu pożyczyliśmy w bankach 2,6 mld zł, powiększając stan zadłużenia w sumie do prawie 10 mld zł. Więcej też kupujemy i – nie mając bieżącej gotówki – przeznaczamy na ten cel zgromadzone oszczędności. Depozyty indywidualne zmalały we wrześniu o 600 mln zł.
Polityka
43.2003
(2424) z dnia 25.10.2003;
Gospodarka;
s. 44