Lech Wałęsa
b. prezydent RP, o Aleksandrze Kwaśniewskim:
„– Czy obecny prezydent zwraca się do byłego prezydenta o rady?
– Nie. Ja podtrzymuję swoje zdanie, że Kwaśniewski zmarnował szansę dla Polski, jeśli w Polsce idzie coś źle, to przez niego. Nie miał propozycji dla wolnej Polski i nie powinien się był pchać. Dopóki niszczy polską szansę, nie chcę go widzieć na oczy. (...)
– Jak chciałby Pan zostać zapisany w kartach historii?
– Mogę zostać wymazany. Ja robiłem to z wewnętrznych pobudek, wierzyłem w to, wykonałem, teraz można to wykreślić. Nie mam wpływu na to, co kto napisze. Wiem, że najwięksi moi wrogowie dziś, kiedy zejdę z tej ziemi, będą na mojej mogile najwięcej głupot opowiadać, jaki to byłem wspaniały i mądry. Już słyszę te teksty”.
(W rozmowie z Sewerynem Chwałkiem, „Słowo Polskie”, 30–31 VIII)
Prof. Zyta Gilowska
poseł PO, o podatkowych pomysłach rządu:
„– Od przyszłego roku pracodawcy nie będą już mogli odliczać od podatku świadczeń medycznych dla pracowników, to jest też nowy pomysł.
– No to jest absolutnie skandaliczna sprawa, mówiłam o tym podczas debaty sejmowej. Pracodawcy kupują pracownikom pakiety usług medycznych. Ten rynek ocenia się na około trzy miliardy złotych i znakomicie się rozwijał. Komu to przeszkadza, nie rozumiem. Przecież z jednej strony pracownicy mają jako taką opiekę zdrowotną, z drugiej strony odciąża się publiczną ochronę zdrowia, która przecież wszyscy wiemy, jaka jest dychawiczna i ledwie zipie. Rząd w uzasadnieniu do projektu, w którym proponuje te zmiany, napisał, że jest to forma ukrytego pozapłacowego wynagradzania pracowników – no i co.