Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

W czasopiśmie „Men’s Health” niezdecydowany Krzysiek prosi o radę. „Moja dziewczyna ma niedługo urodziny i chciałbym dla niej zorganizować party-niespodziankę. Czy lepiej to zrobić w domu, czy w jakimś lokalu? Nienawidzę sprzątać po gościach”. Krzychu! Obojętnie, gdzie wyprawisz party. Po prostu zrób dziewczynie niespodziankę i każ jej posprzątać.

Pismo „Chwila dla Ciebie” radzi – wycisz się. „W stanach zdenerwowania (...) wystarczy proste ćwiczenie. Połóż się lub usiądź wygodnie z wyprostowanym kręgosłupem (nie krzyżuj rąk i nóg). Skoncentruj się na oddechu. Licz: jeden – wdech, dwa – wydech, trzy – wdech itd. aż do liczby oznaczającej Twój wiek, np. 30. Kiedy dojdziesz do tej liczby, zacznij liczyć »od tyłu«: 30 – wdech, 29 – wydech itd. aż do jednego. Jeśli się pomylisz, zacznij liczyć od początku”. No to wtedy na dobre można się wkurzyć. A jak jeszcze ktoś ma np. 70 lat, może tego nie przeżyć.

Kulturystyczne pismo „Iron” przekonuje: „Ćwiczenia przy maszynach służą jako rozgrzewka, są także nieocenione przy robieniu definicji. Może ich obecność w takim treningu dziwi, jednak nie można ich lekceważyć”. Rzeczywiście dziwi. Jedyne maszyny kojarzące mi się z definicjami to komputery, a te wymagają jednak, żeby przy nich trochę myśleć, a nie żeby się z nimi siłować.

Polityka 13.2004 (2445) z dnia 27.03.2004; Fusy plusy i minusy; s. 110
Reklama