W lecie, kiedy z powodu wyjątkowych upałów zmarło tam kilkanaście tysięcy starszych ludzi – pisaliśmy, że Francja jest krajem starzejącym się. To prawda, ale nowe dane, właśnie opublikowane, świadczą równocześnie i o tym, że Francja ma jeden z najwyższych w Europie wskaźników płodności. W 2003 r. urodziło się 232,3 tys. nowych Francuzów, co wraz z 57 tys. imigrantów podniosło liczbę mieszkańców do 61,7 mln. Francja (ze wskaźnikiem urodzeń: 190 dzieci na sto kobiet) jest na poziomie katolickiej Irlandii, a ustępuje tylko Islandii (ze wskaźnikiem 210 dzieci na sto kobiet), która zajmuje w tej kategorii pierwsze miejsce.
Polityka
11.2004
(2443) z dnia 13.03.2004;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 16