Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Ale plama! Niemcy musieli dopchnąć do Brukseli dumę Polskich Kolei Państwowych – informuje „Fakt”, podając nowe szczegóły na temat dziewiczego kursu luksusowego pociągu Jan Kiepura, który przybył do Brukseli z trzygodzinnym opóźnieniem. W pół drogi pociąg stanął i stałby jeszcze długo, gdyby nie niemiecka lokomotywa, która wzięła go „na pych”. Wszystko zakończyło się szczęśliwie, z tym że na dworcu w Brukseli Kiepurę zapowiedziano jako pociąg z Moskwy.

Powstał pomysł, by imię zmarłego niedawno prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana nadać gdańskiemu rondu. Z propozycją wystąpili działacze pomorskiego oddziału Unii Polityki Realnej. „Dziennik Bałtycki” dotarł do złożonego przez nich pisma, w którym zwraca uwagę taka, podnoszona przez wnioskodawców, zasługa zmarłego: „To między innymi dzięki niemu mógł zaistnieć Sierpień 1980”. Pomysłodawcy zdziwili się nieco, kiedy dowiedzieli się, iż Reagan wygrał wybory w listopadzie 1980 r., a zaprzysiężony został w styczniu roku następnego.

Jak informuje „Trybuna”, odbyło się spotkanie parlamentarzystów reprezentujących lewicę w Sejmie tzw. kontraktowym, wybranym w czerwcu 1989 r. „Burzą oklasków zebrani witali generała Wojciecha Jaruzelskiego, który żartował, iż występuje jako »obiekt wykopaliskowy«”. „Odchodziliśmy z politycznej sceny – podsumował »obiekt« – nie jako przegrani i skompromitowani, ale jako ci, których czas się skończył, jednak zostawiliśmy po sobie także coś dobrego”.

Jerzy Bukowski, wiceprzewodniczący Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, b.

Polityka 26.2004 (2458) z dnia 26.06.2004; Polityka i obyczaje; s. 114
Reklama