W POLITYCE 24 ukazał się artykuł „Życie na wahadle”, którego autor podaje w wątpliwość kwalifikacje lekarzy z Kazachstanu, pracujących w zarządzanym przeze mnie szpitalu w Giżycku. Zatrudniam dwie takie osoby i chętnie zatrudniłabym kolejne, jeśli miałyby równie (na pewno nie gorsze niż Polacy) wysokie kwalifikacje zawodowe i etyczne.
Od kilku lat członkiem społeczności lekarskiej w Giżycku jest też lekarz z Jemenu, który niebawem będzie u nas lekarzem rodzinnym. Jak widać, w małym miasteczku Polski prowincjonalnej zdołaliśmy się szybciej niż inni pozbyć ksenofobicznych uprzedzeń.
Dyr. Lek. med. Halina Sarul, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Giżycku
Polityka
26.2004
(2458) z dnia 26.06.2004;
Listy;
s. 95