Z miesiąca na miesiąc rosną w Polsce ceny. W kwietniu inflacja (liczona rok do roku) wynosiła 2,2 proc. W maju wzrosła do 3,4 proc. Drożała żywność, materiały budowlane, opłaty za mieszkania, paliwa, meble, sprzęt AGD i to znacznie szybciej, niż się spodziewano. W tej sytuacji podwyżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej pod koniec tego miesiąca wydaje się nieunikniona. We wszystkich 25 krajach UE inflacja też wzrosła z 2 proc. w kwietniu do 2,4 proc. w maju, a w Stanach Zjednoczonych z 2,5 do 3,1 proc. Nie ma to jak mieć wspólne kłopoty w dobrym towarzystwie.
Polityka
26.2004
(2458) z dnia 26.06.2004;
Gospodarka;
s. 36