Dobra wiadomość dla amatorów latania chorych na serce: wbrew wcześniejszym poglądom niższe ciśnienie i mniejsza zawartość tlenu w samolotach pasażerskich nie są powodem, by im odradzać podróży. Według Stephena Possicka, kardiologa z Yale University, do samolotu nie powinny jednak wsiadać osoby, które miały zawał serca lub angioplastykę w ciągu ostatnich 2 tygodni albo są mniej niż 3 tygodnie po założeniu bypassu. Nie powinien również planować takiej podróży ktoś ze stałym bólem w klatce piersiowej lub nieleczoną niewydolnością serca. Zdaniem Possicka, który swój raport opublikował w „Annals of Internal Medicine”, przed tworzeniem skrzepów podczas lotu lepiej chroni częste ruszanie nogami i spacery wzdłuż samolotu niż zażywanie aspiryny.
Polityka
31.2004
(2463) z dnia 31.07.2004;
Nauka;
s. 66