Archiwum Polityki

Woodstock w Kostrzynie

+

Jak co roku o tej porze młodzi fani rocka i Jurka Owsiaka szykują się na Przystanek Woodstock. Tegoroczną, jubileuszową (10 z kolei) imprezę organizowaną w Kostrzynie nad Odrą (30–31 lipca) nawiedzić ma 100 tys. osób. To nieco mniej niż w poprzednich latach, ale i tak Przystanek pozostanie największym festiwalem w Polsce. Wystąpi 26 zespołów, m.in. Voo Voo, T. Love, Dezerter, Armia w swoim legendarnym składzie, Twinkle Brothers jako gwiazda zagraniczna, Hey, Staszek Sojka. Porządku pilnować ma polska i niemiecka straż graniczna i niemiecka policja z Brandenburgii. Oficjalne hasła dotyczą zgodnie z Woodstockową tradycją „miłości, przyjaźni i muzyki”. Łatwo przewidzieć, że będzie rytualne taplanie w błocie, zaś w wyglądzie festiwalowiczów przeważy styl neohippisowski. I ciekawostka. Rzecznikiem prasowym Woodstocku został juror „Idola” Robert Leszczyński, co, jak się zdaje, wróży tej imprezie lepiej niż Piknikowi Country w Mrągowie, gdzie rzecznikiem jest słynny miłośnik kowbojstwa Wojciech Cejrowski.

Mirosław Pęczak

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 31.2004 (2463) z dnia 31.07.2004; Kultura; s. 49
Reklama