Archiwum Polityki

Czesne niezgody

Społeczny Komitet Sprzeciwu wobec Płatnej Oświaty powołała grupa nauczycieli akademickich z Uniwersytetu Warszawskiego. Wprowadzenie powszechnej, zryczałtowanej odpłatności za "weryfikację i certyfikację wiedzy i umiejętności, zdobywanych przez studentów" zapowiada Ministerstwo Edukacji. Oto dwa bieguny ważnego sporu wokół sprawy: studia a pieniądze.

Mamy w Polsce 1,3 mln studentów, którzy dzielą się na trzy raczej hermetyczne środowiska. Pół miliona stanowią wybrańcy losu: słuchacze bezpłatnych studiów dziennych w uczelniach państwowych. Drugie pół miliona to ich koledzy z odpłatnych studiów wieczorowych lub zaocznych w tych samych uczelniach. Ok. 300 tys. osób liczy trzecie środowisko - uczestnicy eksperymentu, jakim ciągle jeszcze są studia w wyższych szkołach niepaństwowych. Tu nauka w każdym trybie odbywa się za pieniądze.

Każdego z tych środowisk dotyczyć będą zmiany, wynikające z nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, która musi zostać przyjęta przez Sejm do 17 października (termin dostosowania przepisów prawa do nowej konstytucji). W konstytucji umieszczono zapis o bezpłatności nauki z niesprecyzowanymi wyjątkami (patrz ramka). Była to karkołomna próba pogodzenia wody z ogniem: egalitarnych przyzwyczajeń i oczekiwań z narastającym od początku dekady urynkowieniem szkolnictwa.

Miejsc na studiach dziennych w uczelniach państwowych przybyło niewiele, chociaż na studia wyższe dociera młodzież z wyżu demograficznego, którego ostatnie roczniki urodziły się w pierwszej połowie lat 80. Dlatego na jednego studenta niepłacącego przypada średnio prawie dwóch płacących za naukę. Od 10 do 50 proc. budżetu uczelni państwowych pochodzi ze studiów odpłatnych. Proporcja indeksów, przygotowanych dla tegorocznych kandydatów na studia, ma się dokładnie jak 1 do 2 (na każdych sto miejsc bezpłatnych, dwieście za pieniądze).

Do października niedaleko, tymczasem dopiero 20 kwietnia rząd zapoznał się z założeniami ustawy "Prawo o szkolnictwie wyższym", gdzie enigmatycznie zapowiedziano powszechną, zryczałtowaną odpłatność za "weryfikację i certyfikację wiedzy i umiejętności, zdobywanych przez studentów, przy pozostawieniu nieodpłatności nauki".

Polityka 20.1999 (2193) z dnia 15.05.1999; Społeczeństwo; s. 82
Reklama