30 proc. sprzedaży odbiera oficjalnym, czyli koncesjonowanym, producentom wódek nielegalny import spirytusu, fikcyjny tranzyt i fikcyjny eksport. Straty Skarbu Państwa - niepobrane cło, akcyza, podatki - idą w miliardy złotych. Przemyt spirytusu jest interesem bardziej dochodowym i bezpiecznym od biznesu narkotykowego.
Wrażenie jest takie, że Polskę zalewają alkoholem głównie sąsiedzi zza wschodniej granicy oraz tzw. mrówy kursujące kilka razy dziennie do wschodnich lub południowych sąsiadów po tańsze tam trunki. Tymczasem największy strumień przemycanego alkoholu, 96-procentowego spirytusu, płynie zza zachodniej granicy.
Na lewe kwity
Przemycając alkohol z Zachodu mało kto bawi się butelkami. To są już całe kontenery 200-litrowych beczek oraz cysterny samochodowe i kolejowe. We Francji, Wlk. Brytanii, Portugalii, Włoszech, na Cyprze, a w portach w Rotterdamie, Amsterdamie i Bremerhaven można kupić litr 96-proc. spirytusu (w hurcie, na eksport!) wyprodukowanego przez amerykańskich farmerów lub z brazylijskiej trzciny cukrowej za ok. 70 centów.
Za granicą spirytus kupowany jest legalnie i jego transport przez obszar Unii Europejskiej z reguły oparty jest na autentycznych fakturach i dokumentach celnych. Podmieniane są one przed polską granicą. Zmieniane są również tablice i dowody rejestracyjne zestawów samochodowych wiozących spirytus. Zmieniają się także i kierowcy. Z nowych dokumentów wynika, że ciężarówka wiezie do odbiorcy w Polsce rolety tapet, glazurę, płyn do mycia szyb lub chłodzenia silników.
Np. do portu w Gdyni nadszedł nadany w Londynie kontener, którego zawartość w dokumentach przewozowych określona była jako płyn do chłodnic, łącznie 28 160 litrów. Agencja celna upoważniona do załatwiania formalności przez polskiego odbiorcę przesyłki (firma marketingowa z Łodzi) zgłosiła przesyłkę do celnej odprawy ostatecznej jako płyn przeciwzamarzający Tekanol i zmywacz do szyb samochodowych Ethanol o łącznej wartości 8448 USD. Rozbieżności w określeniu płynnego towaru zdecydowały o przeprowadzeniu przez celników rewizji kontenera i pobraniu próbek do badań.