Archiwum Polityki

Gęsi, przylećcie!

W listopadzie 1865 r., poczynając od św. Marcina (11 listopada), w Warszawie liczącej 350 tys. mieszkańców zjedzono 20 tys. gęsi. Dziś stolica liczy półtora miliona obywateli, upieczono gęsi

Pierwsza wiadomość jest zaczerpnięta z „Tygodnika Mód” – jednej z najpopularniejszych gazet dla pań, wydawanej w XIX w. W tej gazecie można też znaleźć informacje o gęsiach wędrujących pieszo na zachód. Dwieście lat temu na warszawskiej giełdzie towarowej sprzedawano rocznie 3,5 mln sztuk żywych gęsi, które potem przepędzano do Prus. Ptaki te były „podkuwane”, czyli przeganiano je przez płynną smołę, a następnie żwir. Zapobiegało to okaleczeniu łap w czasie długiego marszu.

Druga informacja wynika z moich obliczeń dokonanych po rozmowach z największym polskim producentem gęsi twierdzącym, że 95 proc. wyhodowanych w Polsce ptaków eksportowanych jest do Niemiec, Japonii, USA, Szwajcarii i Tajlandii. W krajowych sklepach gęsi są rzadkością. A jeśli uda się je znaleźć, to daję głowę, że są importem z Niemiec. Jeśli jednak przyjrzycie się etykiecie, to przeczytacie: polnische ganse. Jest więc to biała gęś owsiana, która obleciawszy kawałek Europy trafia na brytfanny w polskich kuchniach. Handlowcy zaś twierdzą, że ów import nie jest oszałamiający, ponieważ popyt maleje. Polska jest dziś największym producentem gęsi w Europie. Na rynek niemiecki wysyłamy rocznie 18–20 tys. ton tych ptaków. Sami Polacy zaś zjadają zaledwie 700 ton gęsiny. Zupełnie tego nie rozumiem, bo...

Dowodem miłości do gęsich wątróbek, faszerowanych żołądków czy też pieczonego ptaka w całości jest restauracja Złota Gęś w Siewierzu. Owa oberża istniejąca od 1945 r., znana jest smakoszom z całego kraju. Auta śmigające gierkówką, czyli szosą z Katowic do Warszawy, w Siewierzu często zjeżdżają na popas. Ruch w Złotej Gęsi jest niemal przez całą dobę. A w księdze pamiątkowej i na fotografiach uwieczniono pobyt takich postaci jak kardynał Karol Wojtyła oraz.

Polityka 48.2009 (2733) z dnia 28.11.2009; Ludzie i obyczaje; s. 106
Reklama