Archiwum Polityki

Taka kara to zbrodnia

Nowa ekipa rządząca ideę resocjalizacji przestępców uważa za naiwną. Ba, wręcz szkodliwą. Nie wierzy w sensowność prowadzenia w więzieniach programów wychowawczych, mających na tyle zmienić osadzonych, by po wyjściu na wolność nie wrócili na drogę przestępczą. Kara ma być odpłatą. I tyle.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówi: „Więzienie jest karą dolegliwą, która powinna odstraszać zarówno tych, co do więzień trafili, jak i potencjalnych naśladowców, by trafić tam nie chcieli. Wiara w skuteczną resocjalizację w więzieniach, tak modna w krajach Europy Zachodniej i USA jeszcze 10–20 lat temu, okazała się w większości zwykłą lipą. Nie znaczy to, że wobec pewnych kategorii sprawców, np. nieletnich czy uzależnionych, nie należy podejmować prób. Trzeba to robić, ale pamiętając, że efekty resocjalizacji, nawet przy dużych nakładach, niestety, są mizerne (...) resocjalizacja raczej nie działa” („Rzeczpospolita”).

Zastępca Ziobry Andrzej Kryże stwierdza w podobnym duchu: „Sprawne ściganie i surowa represja. Dopiero to przynosi efekty. Stany Zjednoczone w latach 70. i 80. przeszły przez okres ideologii resocjalizacji, która doprowadziła do gwałtownego wzrostu przestępczości” („Rzeczpospolita”). Obecny rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski zauważa, że w Stanach Zjednoczonych ożyła koncepcja retrybutywizmu, wedle której w polityce karnej liczy się tylko czyn, wina i proporcjonalna do niej kara, a nie jakiekolwiek względy resocjalizacyjne. Dr Kochanowski powołuje się przy tym m.in. na badania empiryczne, z których ma wynikać, że żaden z różnych programów resocjalizacyjnych „właściwie nie spełnił pokładanych w nich nadziei – powrotność do przestępstwa okazała się być od nich niezależna” („Rzeczpospolita”).

Obowiązująca zatem oficjalnie – z politycznego nadania – teza brzmi: resocjalizacja nie działa. Więcej, polityka karna uwzględniająca cele resocjalizacyjne przyczyniła się do wzrostu przestępczości i dopiero zrezygnowanie z nich poprawiło sytuację.

Polityka 6.2006 (2541) z dnia 11.02.2006; kraj; s. 30
Reklama